Co nowego?
Jak tak patrze na niektóre z obserwowanych blogów to aż zadziwia mnie to zawrotne tempo prac... tak sobie myślę, że u nas strasznie się wszystko ślimaczy... no ale też aż tak nam się nie spieszy i chcemy żeby wszystko było OK, więc stawiamy małe kroczki.
W ostatnim czasie elektryk całkiem skończył swoją pracę i przygotował okablowanie pod tynki. Zamontowano nam także rolety zewnętrzne. Pierwsze wrażnienie jest całkiem OK i myslę, że będzie to praktyczne i wygodne wyposażenienie dla naszego domu, w szczególności, że część dzienna naszego domu skierowana jest na południe. Zdjęcia postaram się wstawić po południu...
Co do tynków to musieliśmy je nieco przesunać w czasie oczywiście z powodu pogody. Niestety zima zbyt późno przypomniała sobie o nas i nie chce ustapić miejsca wiośnie. Tynkarze, choć narzekali, że mają baardzo dużo terminów, to i tak nie palą się póki co do pracy. Mam nadzieję, że w drugim tygodniu kwietnia bedzie już cieplej w dzień i nocami i będą mogli zaczynać tynki.
Ostatni weekend spędziliśmy także w IKEI w poszukiwaniu inspiracji i ciekawych rozwiązań, które moglibyśmy zastosować w naszym domku. Znaleźliśmy ich całkiem sporo... teraz tylko czekamy na realizację dalszych prac, a potem będziemy realizować nasze pomysły.
Tyle u nas... lecę looknąć jak Wasze place boju :P
Pozdrawiam